Moda Na Sukces

jusska

nie wierze w to ze to ogladasz

kinia

a jednak hahahahah

Dr. Ciastko

o łeeeee...czlowiek jednak nigdy nie wie z kim sie zadaje Happy

Mysza

i to boli

LadyNemo

co cie bloi ???

kinia

mnie nie boli Happy

Sheat

my z Qrfem oglądałyśmy w Nowy Rok o 5.00 rano bo nic innego nie było w zasadzie Happy

Mysza

moje biedactwa

Sheat

też nam współczuję...ale miałyśmy kaca moralnego i pijanego śpiącego kolegę na jej łóżku i nie miałyśmy co robić, więc siedziałyśmy pół metra od telewizora owinięte kocami, bo nam było zimno i oglądałyśmy odcinek z czterocyfrowym numerem, którego za Chiny nie powtórzę, bo najzwyczajniej nie pamiętam xD (a byłam trzeźwa)

Aniutta

ej no jak miałyście śpiącego pijanego kolege to trzeba było pogwałcić

Mysza

moze kolega nie zasluzyl

lidka

moja mama to ogląda.A jak moja mama to ogląda, to ja jestem też zmuszona, a potem jeszcze muszę wysłuchwiać opowiadań rodzinki o modzie na sukces Wink

ostatnio oglądałam i co mnie szczerze wkurza że taka jedna lala całowała się z bratem. Tego to ja za chiny ludowe nie mogę zrozumieć ;/

Mysza

zastanawiam sie czy ktoś w ogóle pamieta jak to sie zaczęło

Suzi

pamiętam, że moim ostatnim "obrazkiem" z poprzedniego mieszkania było to, że wyjechaliśmy pół godziny później, bo leciała moda na sukces xD telewizor stał na górze kartonów, a rodzina wgapiała się w ekran na wysokości własnego mostka xD to było prawie 11 lat temu Shocked

xD

Mysza

to straszne

Suzi

aj noł

Mysza

moja biedna Kiss

Suzi

cesz sałatkę??

Olutta

ja kce

Mysza

pewnie że chce, o ile jeszcze cos dla mnie zostało <podejrzewam, że Olutta całą zjadła>

Suzi

niestety wszystko wyszło <rockpoetka i jeden kolega pomogli>

Mysza

<ociera łezke> jakos przeżyję

Suzi

JEŚĆ xD

Mysza

tez bym cos zjadła... tylko nie ma mi kto zrobic

Aniutta

a w kołobrzegu w da vinci jest taka dobra sałatka z kurczakiem