[LadyNemo]

W sumie i tak zrobię jak chcę, ale mam do Was pytanie.


Jak zapewne wiecie, albo i nie, forum Wyznawców to tylko zaadaptowana na wyznawcze potrzeby wersja mojego starego forum. Dużo tego jest, a mnie nie chce sie sprzątać. Pomyślałam więc, żeby założyć forum od nowa, pod nowym adresem a to po jakimś czasie usunąć *ewentualnie zostawić sobie do testowania szablonów, muahahaha*.

No i co Wy o tym sądzicie?

I nie miałczeć mi tu, żebym nie usuwała

[Artaz]

Powiem szczerze że ten szablon mi się nie podoba . Co do zmiany forum - neutralnie, może być, jak ludziom się przypomni że żyjemy. Mogę pomóc, jak trzeba.

[LadyNemo]

A ja się Was nie pytam, czy szblon sie podoba, czy nie Zresztyą, ja się tu bawię, więc nie zdziwcie się, jak za każdym razem będzie inny.

A co do forum, to własnie ten ból - czy Wyznawcy w ogóle by chcieli... Bo biorac pod uwagę szaleńczy ruch tutaj może byc kiepsko.

[Artaz]

Wyślij Pm do wszystkich (chyba fora to obsługuje) i może przylezą.

[LadyNemo]

Pfff, niech Mysza wyśle, w końcu jej to forum zostawiłam, a nawet bota jej się nie chciało usunąć

A po PM Wyznawcy może i przylezą (i zaraz potem pójdą w cholerę), ale nie w tym rzecz. Najbardziej zastanawiam się, czy to w ogóle ma jakiś sens - ciągnięcie tego albo zakladanie nowego, bo jak by na to nie spojrzeć, ruch wyznawczy zamarł.

No i na dodatek moje grzebanie w szablonie moze narobić szkody.

[Artaz]

Mysza kocha to forum :>
Może nie pójdą precz jak wyjaśni się im chęć posiadania malego wlasnego forum. Ciągnięcie tego to taka lekka próba reanimacji z tym chaosem wśród postów a nowe może przyniesie coś nowego (można na blogu dać notkę i wyznawczych blogach też)

[LadyNemo]

No, to do dzieła