[Dr. Ciastko]

Tak...ja. Zanim sie ciacho zdecydowalo dac tu temat troche to trwalo...
bo tak mi glupio bylo troche...
Ale coz...dzis nadszedl dzien, w ktorym dodaje tu temat.
Jak ktos ma pytania, zazalenia, ogloszenia, rachunki do zaplacenia to piszcie ju łelkam
No i mozecie liczyc na wirtualne ciastka i Stefanociastka

[Mysza]

pytania: czemu tyle musialam czekac na ten topic??
zazalenia: nie mam Stefkociastek <beczy>
ogloszenia: brutalnie domagam sie Stefkociastek
rachunki do zaplacenia: rozliczymy sie pozniej

[Dr. Ciastko]

1. bo mi jakos glupio bylo go zakladac wczesniej
2. ja tez nie mam!!!
3. tu tez sie zgadzam
4. wolisz czek czy przelew?

[kinia]

ale ja wystawiam fakturki wiec o przelewy pytaj sie mnie

[LadyNemo]

nic nie przelewac bez mojej wiedzy !!!!

[kinia]

a co ty gadasz ja mam pełnomocnictwo w tej sprawei dała mi je twoja mama

[LadyNemo]

a czemu ja nic o tym nie wiem <chlipu chlipu>

[kinia]

bo ja 3mam sztame z twoją mutti

[LadyNemo]

czuję się pominięta...

[kinia]

życie

[LadyNemo]

noo, lajf is brutal

[kinia]

i daje kopas w dupas

[LadyNemo]

tesz

[kinia]

te a co to są te stefkociastka?

[LadyNemo]

pyszne ciastka chyba w kształcie stefana, hehe <sie rozumie wirtualne>

[kinia]

nie kumam

[LadyNemo]

ja też nie, po prostu trzeba to przyjąc jako dogmat i po krzyku

[kinia]

ale i taknalegam zebys mi to wytłumaczyla w sensowny sposób

[LadyNemo]

kinia, to ja ci pojaśnię tak:
widziaąłś kiedyś w zyciu ciastko?? jak tak to sobie je wyobraz. potem wyobraz sobie stafana z placebo <albo popatrz na fotę> nastepnie zmiksuj i wyobraz sobie ciastko w kształcie stefana. to własnie stefkociastko.

[kinia]

i co pieczecie takie ??

[LadyNemo]

niee, tylko je sobie wyobrazamy <a w kazdym razie ja>

[kinia]

jestescie nienormalne hahahahaha

[LadyNemo]

nigdy nie twierdziłam ze jest inaczej

[kinia]

i bardzo dobrze moze kiedys obie spotkamy sie w szpitalyu psychiatrycznym

[Mysza]

taa bedziemy miszkaly w pokojach obok hehehe